dzisiaj: 71, wczoraj: 38
ogółem: 1 734 259
statystyki szczegółowe
...czyli debiut na szóstkę!
Szturm Junikowo - AVIA Kamionki 3:6 (2:2)
Gole dla AVII strzelili: Szerszeń '4, Zębik '38, Staszak '49 (karny), '51, Mikołajczak '54, Matuszalski M. '73
Skład: Ostrowski (42' Bartkowiak B.) - Reszela, Borówka, Rysak, Paszkiewicz - Szerszeń - Zębik (79' Olejniczak), Staszak, Adamczak (62' Matuszalski M.), Perz (73' Jarecki), Mikołajczak.
Po czterech latach gry w B-klasie doczekaliśmy się debiutu w A-klasie, a naszym pierwszym rywalem była drużyna Szturmu Junikowo. Wchodzimy w sezon, w którym nie gdybamy, które miejsce zajmiemy - rywale są dla nas zupełnie nie znani, z żadnym nigdy nie graliśmy (z Arką Kiekrz w zeszłym roku rywalizowała AVIA II), a więc potencjał rywali możemy oceniać jedynie na ligowych osiągnięciach zeszłego roku oraz na wynikach sparingów rozgrywanych przed sezonem. Nasz niedzielny rywal w zeszłym sezonie długo walczył o awans ostatecznie zajmując drugie miejsce, a więc na początek rywal trudny. Ale do meczu podeszliśmy z wiarą we własne umiejętność - karda szeroka, skład mocny, trener wybrał wyjściową 11-tkę, a i na ławce rezerwowych naprawdę mocna ekipa.
Mecz rozgrywany był na boisku w Plewiskach, na bardzo dobrej murawie, a rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Już w pierwszych minutach wyszliśmy na prowadzenie, kiedy to nasz kapitan Maciej Szerszeń strzałem głową przelobował bramkarza, a piłkę starał się wybić jeden z zawodników z pola, ale zrobił to już zza linii pola karnego. Następnie rywal odpowiedział dwoma bramkami, z których zwłaszcza druga była nieprzeciętnej urody, na co odpowiedzieliśmy golem i do szatni na przerwę schodziliśmy z remisem 2:2. Trzeba też odnotować sytuację z około 30-tej minuty, kiedy to pod bramką rywala w ostrym starciu ucierpiał jeden z naszych zawodników i gdy myśleliśmy, że sędzia przerwie mecz, nasi zawodnicy nieco stanęli, a piłka przeniosła się pod naszą bramkę, gdzie w wyniku zaniechania gry przez zawodników z pola bramkarz musiał interweniować w sytuacji 1 na 1. Bramkarz nas uchronił od straty bramki, ale ceną za to był uraz, który nie pozwolił bramkarzowi dograć nawet do końca pierwszej połowy i od 42 minuty naszej bramki strzegł zawodnik z pola. Na drugą połowę schodziliśmy z remisem, ale i z świadomością, że radzący sobie na bramce zawodnik z pola to jednak nie bramkarz (jak się później okazało "dał radę").
Drugą połowę rozpoczęliśmy od kontrataków, które trener gospodarzy pokrzykujący do swoich zawodników stawiał za wzór. W efekcie jednego z nich, w 49 minucie, nasz zawodnik został sfaulowany w polu karnym, a rzut karny został zamieniony na gola. Następne minuty to popis gry naszego zespołu, kiedy to w 51 i 54 minucie strzeliliśmy dwa gole, z których zwłaszcza pierwsza przewyższała A-klasowe standardy. Później kontrolowaliśmy grę, gospodarze strzelili gola, na co i my odpowiedzieliśmy trafieniem i nasze zwycięstwo 6:3 w debiucie stało się faktem. Duże brawa dla zawodników, duże brawa dla trenera, gdyż nasze wejście do A-klasy było bardzo efektowne, a że zwyciężyliśmy mocny zespół to radość jest podwójna. Dodajmy, że już tradycyjnie duży udział w tym sukcesie miała młodzież. W wyjściowym składzie znalazło się sześciu młodzieżowców, dwóch kolejnych weszło do gry jako zmiennicy, a 4 z 6 zdobytych przez nas goli zdobyli zawodnicy z rocznika 1996. Brawo!
Zdjęcia z tego meczu znajdziecie na stronie https://www.facebook.com/pages/KS-Avia-Kamionki/393145160872689?ref=hl
Poznań » wschód |
Najbliższa kolejka 1 |
|