KS Avia Kamionki - strona nieoficjalna

Rzemieślnik Kwilcz - AVIA Kamionki 2:4 (0:2)

Według relacji trenera zagraliśmy naprawdę dobry mecz, gdzie gospodarze zostali określeni jak najmocniejsi rywale z jakimi dotychczas graliśmy w A-klasie. Trener chwalił zarówno zawodników wyjściowego składu jak i zmienników twierdząc, że aby wywieść trzy punkty musieli zostawić dużo zdrowia.

Prowadzenie 1:0 osiągnęliśmy już w pierwszych minutach, a drugi gol padł tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. Po przerwie bramkę kontaktową strzelili gospodarze. Następnie gol na 3:1, ale znów dosłownie chwilę później padł gol kontaktowy. Około 80-tej minuty ustaliliśmy wynik na 4:2. Dodajmy, że wszystkie bramki dla naszego zespołu zdobyli młodzieżowcy (Adrian Adamczak '96 - dwa gole i dwie asysty! oraz po jednej Igor Mikołajczak '96 i Gaweł Perz '95), a w wyjściowym składzie młodzieżowców było aż ośmiu!

Po trzech meczach mamy sześć punktów, a trzeba zauważyć, że początek kalendarza mieliśmy niełatwy: Szturm Junikowo - drugi zespół zeszłego sezonu, który długo liczył się w walce o awans, Suchary Suchy Las - spadkowicz z okręgówki, gdzie według zebranych opinii za zeszły sezon dziwiono się, że spadł właśnie ten zespół określany jako zdecydowanie nie najsłabszy piłkarsko spośród zespołów zeszłorocznej okręgówki grupy wschodniej, oraz nasz dzisiejszy rywal Rzemieślnik Kwilcz - piąty zespół zeszłego sezonu, gdzie zważywszy na rozgrywanie meczu w środku tygodnia zebranie kadry nie należało do łatwych zadań. Również w tym sezonie cała trójka naszych dotychczasowych rywali plasuje się w górnej części tabeli. Początek naszego debiutanckiego sezonu w A-klasie jednoznacznie należy uznać za udany.

• Komentarzy [0]
• czytano: [592]
• DO