KS Avia Kamionki - strona nieoficjalna

AVIA Kamionki –Orzeł Słopanowo 7:1 (4:0)

‘5 1:0 Miążek

’42 2:0 Zębik

’44 3:0 Staszak z rzutu wolnego

’50 4:0 Staszak

’59 5:0 Ciszewicz

’64 6:0 Ciszewicz

’66 7:0 Ciszewicz

’88 7:1 Orzeł Słopanowo

Skład AVII: Ostrowski – Rochowiak (’76 Jarecki), Firgolski, Szerszeń ©, Olejniczak – Zębik (’70 Wenikaitys), Miążek (’55 Adamczak), Kalwasiński, Perz (’60 Janas)– Staszak, Ciszewicz

Jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz. Ale jeśli dwa twoje ostatnie mecze to dwa najlepsze mecze to jest już naprawdę dobrze. Wynik może przekłamywać, bo co prawda szybko uzyskaliśmy prowadzenie, ale później przez ponad pół godziny otrzymywał się wynik stykowy, a goście pokazali, że są groźni wdzierając się, zwłaszcza prawą stroną, pod naszą bramkę. Orzeł Słopanowo to nie był słaby przeciwnik i w tym kontekście końcowy wynik cieszy szczególnie. W końcówce jednak padły dwie ważne bramki – trzecia po fenomenalnym podaniu i trzecia po świetnym strzale i do szatni schodziliśmy z wynikiem 3:0. W drugiej połowie dość szybko padła czwarta bramka. Do tego momentu odnotowywaliśmy już ładne bramki, ale najładniejsza padła w 59 minucie. Przyjęcie na klatkę wrzuconej piłki i piękny strzał z powietrza, który jak się później okazało zapoczątkował klasyczny najszybszy w historii hat-trick Macieja Ciszewicza, który dzięki tym bramkom powiększył swój dorobek bramkowy do dwucyfrowego. W 66 minucie był już wynik 7:0 i kiedy z trybun padały pytania czy tym razem uda się ustrzelić wynik dwucyfrowy bramki dla naszego zespołu przestały padać. Na dwie minuty przed końcem goście strzelili gola ustalając wynik końcowy. Szkoda tej bramki, bo na zero z tyłu zagraliśmy ostatnio 10 października i… był to jedyny mecz w tym sezonie w tym sezonie kiedy nie straciliśmy bramki. Wydarzeniem meczu był setny występ Mateusza Olejniczaka. Mieszkaniec Kamionek w zeszłym sezonie był najlepszym strzelcem drużyny. Teraz przemianowany na lewego obrońcę radzi sobie świetnie na nowej pozycji i jako drugi w naszej historii, po Pawle Jareckim, osiągnął granice stu meczów w klubie. Wielkie podziękowania i wielkie gratulacje.

Jesienią średnio strzelaliśmy po trzy bramki na mecz i po dwie traciliśmy. Wiosną strzelamy średnio cztery na mecz, ale nadal tracimy po dwie. Dopóki strzelamy więcej, niż tracimy nie jest źle, ale musi to dać trenerowi do myślenia, gdyż za tydzień czeka nas mecz sezonu z liderem, który nie tylko rządzi w lidze, ale i w okręgowym Pucharze Polski odpadł dopiero w półfinale przegrywając z rezerwami Lecha Poznań. Jesienią z Orłami Pniewy przegraliśmy 3:4, ale w myśl zasady bij mistrza za tydzień chcemy ten mecz wygrać. Jesteśmy drugim najskuteczniejszym zespołem w naszych rozgrywkach strzelając cztery bramki na mecz, ale za tydzień zmierzymy się z zespołem najskuteczniejszym, który strzela na mecz ponad sześć bramek, a wiosną podobnie jak my jeszcze zwiększył swoją skuteczność. Mamy wszelkie podstawy, by cieszyć się z sobotniego meczu, ale pomału trzeba myśleć już o meczu następnym, gdyż przed nami mecz sezonu.

Zdjęcia z meczu znajdziecie pod linkiem http://ksavia.futbolowo.pl/galeria,2016-04-23-avia-kamionki-orzel-slopanowo-7-1-4-0-,279249 .

• Komentarzy [0]
• czytano: [478]
• DO