KS Avia Kamionki - strona nieoficjalna

'20 - 1:0 Garczyński

'23 - 1:1

'43 - 2:1 Lulka

'45 - 3:1 Chochowski

'53 - 3:2

'65 - 4:2 Kubiak

'89 - 4:3

W niedzielę ósmego maja odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo, aczkolwiek mogło być źle, gdyż jeszcze na kilka dni przed meczem 19 zawodników było rozważanych do grania, ale kadra wykruszała się (nieobecności usprawiedliwione). Gdy kadra stopniała do trzynastu osób powołane zostały dwaj zawodnicy z drużyny grającej w A-klasie, którzy nie zagrali dzień wcześniej. Okazało się jednak, że Paweł Jarecki nie mógł zagrać w meczu ze względu na zbyt dużą liczbę meczów rozegranych w A-klasie (o czym dowiedział się tuż przed meczem), a że niewiele przed meczem kolejnych trzech zawodników, w tym bramkarz, zgłosiło, że nie mogą zagrać, okazało się, że musimy zagrać w dwunastu, a na bramce musi zagrać Damian Nowicki, kiedyś bramkarz, dziś formalnie z rzadka trenujący z drużyną A-klasy, ale jako zawodnik z pola. Trzeba powiedzieć sobie jasno - bez Damiana na bramce w tym meczu, na pewno nie wywalczylibyśmy trzech punktów.

W meczu byliśmy lepsi. Pierwsi zdobyliśmy prowadzenie, rywal odpowiedział golem, na co my krótko przed zejściem do szatni odpowiedzieliśmy dwoma kolejnymi. Od tego momentu względnie kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Rywal co prawda zdobył gola po karnym z przypadkowego zagrania ręką po karnym, ale po tym odpowiedzieliśmy golem i dwubramkowe prowadzenie utrzymywaliśmy do ostatniej minuty spotkania, kiedy to goście strzelili na 4:3 i takim właśnie zwycięstwem zakończył się mecz. Każdy z zespołów miał swoje okazje bramkowe - w tym po dwie setki. Ostatnie 10 minut graliśmy w dziesięciu po kontuzji Maćka Chochowskiego i z braku zmiennika, ale i tak czuliśmy, że mecz jest kontrolowany. Tydzień wcześniej było zwycięstwo 2:0 z Farą Pelikan Żydowo, ale mimo, że tym razem wygraliśmy tylko jedną bramką, to ten mecz zagraliśmy lepiej. W trzech z czterech przypadków strzelcy bramek, gole w barwach AVII uzyskiwali w AVII po raz pierwszy w historii (Krzysztof Garczyński, Maciej Chochowski i Dawid Kubiak wpisali się na listę strzelców w po raz pierwszy w barwach AVII, a czwarte trafienie dorzucił Mateusz Lulka).

• Komentarzy [0]
• czytano: [697]
• DO