...Skuteczność? 26 strzelonych bramek w trzech ostatnich meczach ligowych AVII
Z Clescevią potykaliśmy się kilkukrotnie, ale jeszcze za czasów B-klasy i wówczas to Clescevia była faworytem. W sobotnim meczu to my czuliśmy się faworytem, ale mecz prognozowaliśmy jako stykowy, w którym punktów przed meczem nie wolno sobie dopisywać, a sam mecz miał być ostatnim rozegranym w tym roku kalendarzowym na własnym obiekcie.
Pierwsza połowa to koncert gry naszych zawodników, którzy zdominowali rywali i już do przerwy prowadziliśmy 5:0 i zapachniało dwucyfrówką. Zaznaczmy, że jeszcze w pierwszej połowie kontuzji doznał bramkarz gości i musiał zastąpić go zawodnik z pola, ale naszym okiem pierwszy bramkarz mógłby zapobiec najwyżej jednej bramce. W drugiej połowie lekkie rozluźnienie i poza tym, że my strzeliliśmy kolejne trzy gole, również nasi goście dwukrotnie znaleźli drogę do naszej bramki. Reasumując, wygraliśmy zgodnie z przewidywaniami, ale zwycięstwo przyszło nam łatwiej, niż zakładaliśmy i było wyższe, niż zakładaliśmy.
A za tydzień ostatnia kolejka rundy, która zapowiada się arcyciekawie, i w której mamy o co grać. O co walczymy? Po pierwsze o zwycięstwo, które dawałoby nam kolejne trzy punkty i w sumie 26 punktów w 13 meczach i bardzo dobrą średnią dwóch punktów na mecz, co oznaczałoby poprawę średniej z zeszłego sezonu. Po drugie o miejsce w tabeli, gdyż wyprzedzająca nas Stella Luboń zagra na wyjeździe z Jurandem Koziegłowy, który wydaje się, że wreszcie złapał rytm i wygrał swoje trzy ostatnie mecze, a Polonia II Środa, czyli najlepsza naszym zdaniem z drużyn, które wyprzedza nas w tabeli pojedzie na wyjazdowy mecz do Swarzędza z miejscowym Liderem, a więc drużyną, która naszym zdaniem jest najlepszą spośród tych, które są za nami w tabeli. Zapowiada się arcyciekawy mecz i jeśli ktoś 11 listopada na godz. 11.00 może wybrać się do Swarzędza to na pewno zobaczy ciekawe widowisko. Straty punktów (również remisy) Stelli i Polonii II, które uważamy za możliwe, przy naszej wygranej dawałoby nam drugie miejsce w tabeli. Z takich rozstrzygnięć skorzystałaby również drużyna Czarnych Czerniejewo, która prawdopodobnie wygra swój mecz, ale bez względu na swój wynik jaki i wyniki grupy pościgowej, przerwę w rozgrywkach spędzi na pierwszym miejscu w tabeli. Po trzecie o utrzymaniu statusu najbardziej bramkostrzelnej drużyny, w której nieznacznie wyprzedzamy Polonię II Środa, a której trudniej od nas będzie powiększyć konto w pozycji „bramki strzelone” w nadchodzącej kolejce, a indywidualnie Michał Staszak i Adrian Adamczak będą z dużymi szansami na powiększenie dorobku bramkowego w lidze do dwucyfrowego i dołączenie w tej klasyfikacji do Huberta Wenikaitysa, który takowy dorobek osiągnął w meczu z Clescevią.